-Mamusiu ja będę POMBOJEM w tym roku na balu!!
-A może Jackiem z Nibylandii mógłbyś zostać, ładnie wyglądasz w stroju pirata -starałam się przekonać.
- Nie mamusiu, nie, ja chce być POMBOJEM wiesz!! Innym razem mogę być piratem, proszę!
Więc cóż zgodziłam, się i zorganizowałam strój POMBOJA!!
I oto właśnie POMBOJ we własnej osobie!!
Na balu była z nami fikająca Małpka!!
I nieustraszony strażak Sam!!
o mammmmooo :-) o mały włos go nie poznałam! tak wydoroślał!!! :-)
OdpowiedzUsuńOla to przez przebranie;)), tak się wczuł w rolę:))!!Oj rośnie, rośnie ja to tylko po zdjęciach widzę i po ubraniach:))!!
OdpowiedzUsuńNo co :)dobrze że od dziecka wie kim chce być :) .....nie zawsze można być piratem....super pomboj :)
OdpowiedzUsuń