Lilypie Fourth Birthday tickers

Szukaj na tym blogu

środa, 10 września 2014

Ogrodnik

Ciągle zabiegani nie mieliśmy czasu na sadzenie i ozdabianie. Korzystając z ładnej pogody postanowiliśmy jednak zabrać się dla odmiany za ogródek. I tym sposobem mamy pierwsze efekty. No może pierwsza była trawa:), co też nie bylo takie banalne:)!

4 komentarze:

  1. trawa nieskoszona!do roboty!! a nie wrzosiki sadzic

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Liczyłam na to, że wpadniesz i pomożesz nam to ogarnąć!

      Usuń
  2. hehe trwa to nie łatwa sprawa ... tu raczej polecam Danusie w tej sprawie :) Ma w tym roku od lat 15 najładniejszą, tylko o wrzosy się nie pytaj bo jej to nawet te z lasu znikły :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agata sugerujesz, że jeszcze 14 lat i trawnik będzie wyglądał jak prawdziwy angielski:)) czyli idealnie???
      O nie tak długo nie dam rady!!!

      Usuń