Lilypie Fourth Birthday tickers

Szukaj na tym blogu

środa, 28 sierpnia 2013

:) Koko Chan...

Właśnie otrzymałam jeszcze ciepłe!! Wspomnienia z kwietniowego wesela:)), trochę czasu minęło no ale to pewnie Pan fotograf kazał tyle czekać, żeby wywołać większe zaskoczenie. I oto proszę Koko prawie Chanel;)), czyli Kostek w wersji weselnej:)






Na zdjęciach oczywiście nie mogło braknąć naszej rodzinnej gwiazdki Zuzu:))!
Podziwiajcie:))

piątek, 2 sierpnia 2013

Robota wre

Robota wre a końca nie widać;((, ciągle zabiegani z natłokiem myśli i pytań. A każdy dookoła pytań ma milion i my w tym wszystkim jesteśmy uwięzieni a pytań mamy bilion albo i więcej... Oj ciężko, ciężko i to wszystko w okresie kiedy każdy o jakimś wywczasie marzy. I jeżdżą znajomi z rodzinami nad morze, w góry! A my?? Hallooooooo?????
A my, myślimy, mózgi parują..... kłócimy się za wszystkich dookoła, dyskutujemy, sprzeczamy, idziemy na kompromis i...
I właśnie ciekawi mnie co z tego wszystkiego będzie!
Bynajmniej Kostek w dobrym nastroju bo dziadek z babcią wywrotę zafundowali wnukowi i wnuk z dumą oznajmił, że teraz już przynajmniej wywroty na budowie nie potrzebujemy bo on się zajmie wywozem:)))). Tak o trafił nam się maniak dużych pojazdów!
Więc Kosti mama Cię prosi uporaj się z tym całym majdanem jak najszybciej, żebym już ja nie musiała kombinować co gdzie kiedy i kto ma wywozić przewozić itd.



Więc chacha dymi!!! I jeszcze trochę zejdzie zanim będziemy mogli wygodnie rozsiąść się w kanapie i powiedzieć nie robię "p..........e"* i nic nie robię!!!

*za wyraz sorka:)), ale........