GOŚĆ

czyli Kostek na urodzinach koleżanki Majki!

I oczywiście, aby ratować pokrzywdzonych pojawił się BATMAN!

Lans

Cóż tu więcej pisać jeat Spiderman, są "wojskowe gacie" jest LANS! Czyli Kosti na spacerze.

Rodzinnie

W komplecie, czyli Antuan, Kosti i Zuzu!!

I jeszcze jedno Anti z Kostim:))

:) Koko Chan...

Właśnie otrzymałam jeszcze ciepłe!! Wspomnienia z kwietniowego wesela:)), trochę czasu minęło no ale to pewnie Pan fotograf kazał tyle czekać, żeby wywołać większe zaskoczenie. I oto proszę Koko prawie Chanel;)), czyli Kostek w wersji weselnej:)

Na zdjęciach oczywiście nie mogło braknąć naszej rodzinnej gwiazdki Zuzu:))!

Podziwiajcie:))

Robota wre

Robota wre a końca nie widać;((, ciągle zabiegani z natłokiem myśli i pytań. A każdy dookoła pytań ma milion i my w tym wszystkim jesteśmy uwięzieni a pytań mamy bilion albo i więcej... Oj ciężko, ciężko i to wszystko w okresie kiedy każdy o jakimś wywczasie marzy. I jeżdżą znajomi z rodzinami nad morze, w góry! A my?? Hallooooooo?????
A my, myślimy, mózgi parują..... kłócimy się za wszystkich dookoła, dyskutujemy, sprzeczamy, idziemy na kompromis i...
I właśnie ciekawi mnie co z tego wszystkiego będzie!
Bynajmniej Kostek w dobrym nastroju bo dziadek z babcią wywrotę zafundowali wnukowi i wnuk z dumą oznajmił, że teraz już przynajmniej wywroty na budowie nie potrzebujemy bo on się zajmie wywozem:)))). Tak o trafił nam się maniak dużych pojazdów!
Więc Kosti mama Cię prosi uporaj się z tym całym majdanem jak najszybciej, żebym już ja nie musiała kombinować co gdzie kiedy i kto ma wywozić przewozić itd.

Więc chacha dymi!!! I jeszcze trochę zejdzie zanim będziemy mogli wygodnie rozsiąść się w kanapie i powiedzieć nie robię "p..........e"* i nic nie robię!!!

*za wyraz sorka:)), ale........

Blokersi!

czyli Koko i kolega:) na podwórku koło bloku:))!

Dodam tylko, że tata Koko włączył wspomnienia i opowiadał chłopcem, że on również na tym placu się bawił:)! 

Weekendowy wywczas:)

Dzięki pewnym znajomością w ten weekend był prawdziwy wywczas. I dziękujemy za gościnę strasznie mocno i mamy nadzieję, że nie narozrabialiśmy:))!!. Czyli wizyta w Lesznej i wycieczka na Czantorię:))!!

A mama zdjęć nie ma bo oczywiście nikt nie robił zdjęć oprócz mamy:((!!

Kolega Mati

Przyleciał na modny ostatnimi czasy wywczas kolega M.

Wakacje..... w przedszkolu:)

Tak, tak u Kostka w przedszkolu typowo wakacyjny klimat, wycieczkowo - basenowo:). Na dowód zdjęcia z basenu w przedszkolu:)

Samolotem...

Niestety Koko nie pamięta, że leciał samolotem, i ma takie marzenie.Może uda się tatę namówić i polecimy kiedyś gdzieś.
Jak narazie pozostało nam tylko przyglądanie się z ziemii.

Lato...

Lato wszędzie!!Zwariowało, oszalało moje serce.....

Kibic!!

Cóż tu więcej pisać!!!Kibice!!!

Niech żyje nam Kacperek i jeszcze Sto LAT!!!!!!

Dokładnie tak śpiewały dzieci w sobotę na urodzinowym balu Kacperka!! Impreza była udana i wszyscy wrócili do domu w dobrych humorach! No i oczywiście jak co roku pogoda w Kacperka urodziny też nie zawiodła i urodziny zgodnie z planem urządzone zostały na świeżym powietrzu!!
A my Kacperku jeszcze raz życzymy Ci wszystkiego najlepszego i spełnienia wszystkich marzeń:))!!!
A oto krótka foto relacja z tego wydarzenia:

Kacperek - solenizant

Prezent - ważna sprawa:))

Impreza na basenie!!

Prawie się udało zebrać wszystkich gości:))

 Obowiązkowe malowanie twarzy!!

Słońce..

Pojawiło się u nas słońce i mamy nadzieję, że zostanie z nami na trochę!!Pojawiło się ponieważ śpiewaliśmy słoneczną piosenkę, i możemy śpiewać ją codziennie byle tylko nie uciekło.
I korzystamy z tego słońca jak tylko możemy... i zachłannie jeszcze więcej chcemy.

Ciągle pada....lalalala....

No właśnie ciągle pada i człowiek skazany z góry na tułaczkę!!Nic się nie chce, pomysły się kończą a pogoda nie daje za wygraną.
A do tego wszystkiego Ko ostatnimi czasy zaczął jeszcze bardziej płakać i wyprawiać dzikie awantury... tak więc z uśmiechem na twarzy czekam jutra, i już oczami wyobraźni widzę nasz poranek! Ależ będzie się działo...
Oczywiście wszyscy sąsiedzi, chcą czy nie, usłyszą na własne uszy ba, Ci co będą mieli szczęście nawet zobaczą na własne oczy... Ależ będzie...
Jednak nie będę wyprzedzać faktów i noe zdradzę co to jutro będzie!
Pozostanę przy dniu dzisiejszym, a dziś z racji "przepięknej pogody " bawiliśmy się na tzw. Kulkach!!

Dzień Matki z poślizgiem...

Z poślizgiem bo właśnie otrzymałam zdjęcia z przedszkola!! A tak poza tym to Dzień Matki powinien być codziennie!! Więc wszystkim mamusiom najlepszego!!!!

Ciiii......

A wieczorem Ciiiiiiiii).....Kostek smacznie sobie śpi;)

Słońce...

Wszyscy kochamy słońce i czekaliśmy na nie długo,ależ jakie było moje zdziwienie gdy weszłam do "jeszcze przez chwilę naszego salonu i zobaczyłam..."

Szczepanke we własnej osobie.

Wiedziałam że JRT wysoko skaczą,ale po 5 wspólnych latach Szczepanek nadal nas zaskakuje swoimi zdolnościami:)!

W podzięce!!

THANK YOU!!!!

25.04.2009r.