Właśnie otrzymałam jeszcze ciepłe!! Wspomnienia z kwietniowego wesela:)), trochę czasu minęło no ale to pewnie Pan fotograf kazał tyle czekać, żeby wywołać większe zaskoczenie. I oto proszę Koko prawie Chanel;)), czyli Kostek w wersji weselnej:)
Na zdjęciach oczywiście nie mogło braknąć naszej rodzinnej gwiazdki Zuzu:))!
Podziwiajcie:))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz